kuchnie

Przebieg prac

Mamy przyjemność zaprezentować Państwu realizację zabudowy w apartamencie zlokalizowanym w Gliwicach na osiedlu Nowa Cegielnia.

Zakres opracowania obejmował trzy pomieszczenia: przedpokój, kuchnię i część salonu. Kuchnia miała mieć charakter angielski. Przedpokój miał mieścić regał na książki i szafę ubraniową z kącikiem dla futrzastego domownika. Oto co wspólnie z klientem udało nam się zaprojektować dla tej przestrzeni.

Zabudowa została potraktowana jako jeden ciąg rozpoczynający się od drzwi wejściowych i kończący w kuchni. Początek zabudowy stanowi nowoczesne, prostokreślne siedzisko, które mocno przyciąga uwagę zielonym kolorem, wyróżniającym się spośród dominującej kolorystyki wnętrza. Szafa ubraniowa kontynuuje gładkość formy i nic nie zdradza czającej się za rogiem, subtelnej angielszczyzny oprócz stylizujących, czarnych uchwytów.

Po drugiej stronie barykady mamy czytelny układ zabudowy zamknięty w ramowe fronty. Nie brakuje witryn nadających lekkości wizualnej, która szczególnie została doceniona w wąskim przejściu przy regale na książki a także w części szafek wiszących widocznych od strony salonu. Zastosowanie witryn w tych miejscach pomogło wyważyć zabudowę i uczynić przestrzeń bardziej przyjemną w odbiorze.

We wnętrzu nie brakuje skandynawskich akcentów. Układ zabudowy jest czytelny i chociaż pojawia się odrobina  kolorystycznego szaleństwa, to wnętrze jest jasne a dominująca kolorystyka jest stonowana i wyraźnie nawiązuje do klasycznych zestawień. Północny klimat podkreśla także naturalny materiał blatów, stalowe uchwyty, kafle nad blatami i szkło w witrynach.. W rezultacie otrzymaliśmy nowoczesną i dobrze skomponowaną zabudowę nawiązującą do klasycznych form wizualnych.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Przebieg prac

Przedstawiamy Państwu realizację zabudów meblowych w apartamencie zlokalizowanym w Szczyrku. Projekt koncepcyjny został wykonany przez studio projektów wnętrz INCREATION z Bytomia, prowadzone przez Martę Buchowską.

Apartament posiada kuchnię otwartą na salon, połączony z przedpokojem, łazienkę i sypialnię. Po wejściu do mieszkania, wnętrze od razu odkrywa całą linię zabudowy spinającą główną przestrzeń mieszkalną. Układ rozpoczyna płyta z wieszakami w przedpokoju, kontynuuje kącik RTV i szafa ubraniowa w salonie a kończy aneks kuchenny znajdujący się po drugiej stronie mieszkania. Poniżej przedstawiamy kilka ujęć koncepcyjnych.

Nieduża powierzchnia mieszkania i charakter nieruchomości przeznaczonej na wynajem, skierowały projekt w kierunku uzyskania wrażenia dużej i wygodnej, głównej przestrzeni mieszkalnej. Aneks kuchenny został ograniczony do minimum. Zabudowy w mieszkaniu nie są poprowadzone do sufitu i zostały ustawione na nóżkach, przez co są lżejsze wizualnie. Zastosowane materiały, strukturalny laminat drewnopodobny i matowy akryl, są szczególnie łatwe w utrzymaniu czystości. Kolorystyka jest powściągliwa i wyrazista czyniąc wnętrze uporządkowanym.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Przebieg prac

Przedstawiamy serię projektów do mieszkania w Mikołowie. Mieszkanie stanowi segment zabudowy szeregowej. Poniżej prezentujemy jego projektowany plan z naniesionym zakresem prac.

To opracowanie zawiera projekt zabudowy kuchennej i małego przedsionka znajdującego się trzy schodki poniżej kuchni.

Wstępna koncepcja pomieszczeń została przygotowana wcześniej i przedstawiona nam podczas pierwszego spotkania z klientem. Przedstawiała się następująco:

Układ zakładał zabudowę główną w kształcie litery L i towarzyszący mu półwysep połączony z małym blatem w przedsionku. Półwysep miał być przegrodą i jednocześnie połączeniem obu pomieszczeń dostępnym zarówno od strony kuchni jak i od strony przedsionka. Jego funkcje nie były jeszcze do końca sprecyzowane więc cały sprzęt AGD rozmieszczony został w zabudowie głównej, za sprawa czego półwysep mógł być meblem bardziej plastycznym.

W pierwszej kolejności zajęliśmy się zaprojektowaniem zabudowy głównej. Obowiązywał minimalizm poukładany do granic możliwości. Podjęliśmy próby zorganizowania przestrzeni w taki sposób, żeby podziały frontów były jak najmniej drażniące a wrażenie całości maksymalnie uspokojone. Największym wyzwaniem okazało się dopasowanie kresek podziału do sprzętu AGD na prawej ścianie, czyli lodówki SBS, piekarnika i kuchenki mikrofalowej.

Powstało kilka możliwości układu:

Kiedy wstępnie udało się dotrzeć do układu zadowalającego obie strony nadszedł czas na doprecyzowanie formy półwyspu.

Początkowo narożnik półwyspu znajdujący się przy oknie miał pełnić funkcję stolika jadalnianego, Finalnie kącik jadalny został zorganizowany w salonie a w kuchni najbardziej trafionym jednak okazało się być siedzisko.

Skoro ogólny układ zabudowy został złapany nadszedł czas na dopieszczanie szczegółów. Przy wyborze materiału blatów padło na płytę kompaktową. Klientkę urzekły wytrzymałościowe właściwości tego materiału i spore możliwości obróbki, co daje m. in. możliwość zastosowania zlewu podwieszonego i braku połączeń w narożnikach. Mogliśmy także zastosować ten materiał na okładzinach ściennych nad blatem co czyniło projekt jeszcze bardziej spójnym. Zaproponowaliśmy strukturę dającą wrażenie łupanego kamienia, która świetnie maskuje ślady użytkowania i dobrze prezentuje się na dużych płaszczyznach.

Blat uzyskał grubość 1 cm i dodatkowo został przez nas odsunięty od reszty zabudowy o dodatkowe 1,5 cm. Niewątpliwie dodało mu to lekkości i nieco przełamało purystyczną linię zabudowy.

Sporo naszej uwagi poświęciliśmy na jak najkorzystniejsze zorganizowanie narożnika głównej zabudowy. W zależności od wybranego rozwiązania mógł on pełnić funkcję schowka na długie rzeczy (szczotki, mopy), być magazynem kuchennym z większą ilością półek albo odsłaniać więcej blatu roboczego kosztem mniejszej przestrzeni ładunkowej.

Na końcu kolorystyka. Założenie obejmowało tylko dwa kolory: drewno na podłodze i białość wszędzie indziej. Postanowiliśmy jednak poeksperymentować – wprowadziliśmy czerń! Najpierw dyskretnie w przestrzeniach pomiędzy blatem a szafkami…

…a później zupełnie po całości – czerń znalazła się wszędzie a tak na prawdę nie było widać jej nigdzie!

Remont w mieszkaniu klientki powoli dobiegał końca, zatem mogliśmy dopasować ostatecznie wymiary do zmienionych ścian pomieszczenia i zabrać się za wykonanie zabudowy. Serdecznie zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Przebieg prac

Mamy zaszczyt przedstawić Państwu kolejną realizację kuchni z kilkoma niecodziennymi rozwiązaniami.

Zostaliśmy poproszeni o zaprojektowanie zabudowy kuchennej w pomieszczeniu z charakterystyczną wnęką. Na szczęście pomieszczenie zastaliśmy w trakcie gruntownego remontu, stąd mieliśmy dosyć sporą swobodę w projektowaniu instalacji. Pierwsza koncepcja była możliwie najprostsza. Do wnęki schowaliśmy lodówkę a na najdłuższą ścianę trafiła zabudowa z blatem roboczym.

Po obejrzeniu zaproponowanego układu klientka stwierdziła, że przydałoby się więcej przestrzeni roboczej. Postanowiliśmy zatem wejść z blatem na ścianę z oknem.

Równolegle powstawały koncepcje kolorystyczne pomieszczenia, w którym oprócz bieli akcentem miały być czarne meble wolnostojące i drewniana podłoga. Zestaw kolorystyczny uzyskał odzwierciedlenie także w samej zabudowie. Biała bryła szafek stojących została oddzielona od drewnianej bryły szafek wiszących czarną wnęką nad blatem. Dodatkowo wnęka z lodówką została całkowicie potraktowana jako czarna plama. Ku pozytywnemu zaskoczeniu wszystkich udało się dobrać kolor okleiny frontów górnych szafek tak, że był niemal identyczny do koloru drewnopodobnej podłogi.

Ciekawym rozwiązaniem jest osobliwa zabudowa rur kaloryfera na ścianie z oknem, która znacznie podniosła poziom estetyki w pomieszczeniu. Niech sami Państwo ocenią.

Kombinowaliśmy jeszcze trochę z umiejscowieniem kuchenki mikrofalowej.

Układ z mikrofalówką w szafce wiszącej wydawał się być jednym z bardziej korzystnych, jednak znacznie ograniczał spektrum wyboru sprzętu ze względu na konieczność posiadania frontu otwieranego na prawą stronę.

Ostatecznie mikrofalówka trafiła obok piekarnika, bezpośrednio pod blat. Dla zwiększenia efektu czarnych wnęk wykonaliśmy korpusy szafek w całości z czarnych płyt a dolne szafki uzyskały białe kanty widoczne spomiędzy białych frontów.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Przebieg prac

Przedstawiamy Państwu realizację bardzo minimalistycznej kuchni kryjącej w sobie kilka interesujących a nawet nowatorskich rozwiązań.

Projekt jest równie prosty jak pomieszczenie w którym został zrealizowany. Plan prostokąta został wstępnie podzielony na dwie strefy: strefę z blatem roboczym i strefę magazynową z lodówką.

Doprecyzowanie projektu sprowadzało się do rozwiązania dwóch problemów. Po stronie blatu roboczego problem sprowadzał się do dużej rozpiętości pomiędzy ścianami, która przekraczała długość zdecydowanej większości blatów dostępnych na rynku. Z pomocą przyszła firma Lechner produkująca blaty dłuższe od standardowych, a klientka na szczęście zachwyciła się jednym z wąskiego wachlarza dostępnych dekorów. Obeszliśmy się zatem bez łączenia blatów a układ prezentował się następująco.

Część podblatowa została naszpikowana elementami wyjezdnymi, które niewątpliwie są tu najwygodniejsze, Szafki wiszące zostały wyposażone w podnośniki z frontami uchylno-składanymi dającymi swobodę w rozmieszczaniu półek wewnątrz. Tylko ostatnie szafki po prawej stronie ciągów stojącego i wiszącego są uchylne, ze względu na umożliwienie wstawienia zmywarki na miejsce szafki stojącej.

Po drugiej stronie pomieszczenia wyzwanie stanowiła zabudowa, która miała eksponować stylizowaną lodówkę firmy Smeg i stalowy stół pod oknem. Przedstawiliśmy na początek dwie wersje.

Finalnie klientka zrezygnowała z zabudowy wokół lodówki w obawie o zbyt przytłaczającą kubaturę na tej ścianie. Po niewielkich roszadach pod blatem dotarliśmy do najbardziej optymalnego układu.

Miętowy lakier frontów szafek wiszących został dopasowany do koloru lodówki Smega.

Na szczególną uwagę zasługuje zabieg, który pozwolił nam na uzyskanie wizualnego poziomego podziału wszystkich frontów pomimo tego, że niektóre z nich wcale nie są złożone z dwóch części. Taki efekt udało się uzyskać poprzez przefrezowanie niektórych frontów w połowie ich wysokości i pomalowanie powstałej szczeliny na czarno. Szczęścia dopełniły szuflady wewnętrzne.

Przebieg prac

Klienci zwrócili się do nas z prośbą o wykonanie zabudowy kuchennej w pomieszczeniu na poddaszu. Kształt pomieszczenia oraz fakt występowania skosów nie ułatwiły zadania. Początkowo pojawił się pomysł stworzenie podziału przestrzeni na 2 części – zabudowa słupkowa oraz szafki niskie.

Dodatkowo, zgodnie z upodobaniami Klientów, zostały dodane elementy fornirowane. Po dłuższym zastanowieniu się zostaliśmy jednak poproszeni spróbować rozmieścić poszczególne części zabudowy nieco inaczej, w kształcie litery C.

Tutaj okazało się, że mimo wszystko miejsce pod skosem dachu jest ograniczone i nie pozwala na umieszczenie lodówki dostatecznie głęboko przy ścianie i utworzenie odpowiednio wygodnych blatów. Rozwiązanie zostało znalezione po kolejnych próbach zmian koncepcji – stwierdziliśmy, że zabudowana lodówka nie będzie tworzyła z resztą zabudowy płaskiej formy. Tak powstała koncepcja ostateczna. Dodaliśmy w niej także ciekawą komodę oraz listwę oświetleniową LED.