Beton, stal i drewno. Niech żyją!

Sala konferencyjna – Mikołów

Materiały

Całość
laminat Egger H1180 Dąb Halifax Naturalny
Okucia
zawiasy: Blum Clip Top
szuflady: Blum Tandembox i MoventoTip-on blumotion
systemy bezuchwytowe: Blum Tip-on
pozostałe okucia Wurth

Montaż – lipiec 2017

W zakresie prac
projekt, opracowanie techniczne, produkcja, montaż

Wykonawcy projektu

Projekt i opracowanie techniczne
Łukasz Bernaciak
Montaż
Włodek Sitnikow, Krzysztof Rychły, Łukasz Bernaciak

Przebieg prac

Przedstawiamy Państwu realizację zabudowy zaplecza i mebli wyposażenia sali konferencyjnej. Całość składa się z ośmiu modułowych stołów konferencyjnych, aneksu kuchennego z zapleczem szaf i regałów, wolnostojącego barku i komody a także okładzin ściennych i drzwiowych przedsionka i toalety.

Projekt wnętrza tworzyliśmy na podstawie koncepcji całości, która powstała nieco wcześniej.

Biuro było na etapie szybkiego rozwoju, a co za tym idzie, szybkich i nieoczekiwanych zmian aranżacji wnętrza. Potrzebna była przestrzeń uniwersalna, łatwo adaptowalna do różnych potrzeb. Było sporo niewiadomych. Sporządziliśmy bryły zabudowy i podjęliśmy próbę wpasowania konkretnych funkcji.

Meble wolnostojące miały być mobilne i dawać możliwość swobodnej zmiany aranżacji wnętrza sali. Barek przy aneksie kuchennym i komoda mieszcząca w sobie małe zaplecze biurowe miały być na kółkach. Dodatkowo barek miał posiadać gniazdo elektryczne z możliwością podłączenia do gniazd zatopionych w posadzce. Powstało kilka wersji gniazda:

Kształt stołów konferencyjnych został ustalony tak, żeby gruba „drewniana” płyta blatu spoczywała na stalowym stelażu pomalowanym na kolor stolarki okiennej. Stelaże zostały wizualnie odcięte od blatów, co dodało stołom lekkości. Dodatkowo w czterech z ośmiu stołów zamontowane miały być mediaporty.

Ciekawym rozwiązaniem okazało się stworzenie możliwości zmiany konfiguracji stołów konferencyjnych. W projekcie zaproponowaliśmy kilka rożnych możliwości. Stoły zostały wyposażone w zaczepy, które umożliwiają spinanie ich ze sobą. Zaczepy zamontowaliśmy tak, żeby stoły można było spinać dowolnie dołączając jakikolwiek bok do boku tej samej długości innego stołu.

Długo, wraz klientką, rozważaliśmy zamontowanie w aneksie lodówki szufladowej do zabudowy. Okazało się że jej zdobycie graniczy z cudem zatem pozostaliśmy przy wersji z lodówką podblatową uchylną.

Zabudowa tej sali miała niecodziennie dużą wysokość. Niespełna 4 metry powodowały, że znaczna część zabudowy nie była dostępna z poziomu podłogi a do najwyższych poziomów półek trzeba sięgać z niemałej drabiny. Dodatkowo chcieliśmy uzyskać poziome cięcie frontów na wysokości końca stolarek okiennych i drzwiowych. Zagadnienie miało szczególne znaczenie w przypadku aneksu kuchennego, gdzie często otwierane fronty szafek wiszących nie mogły być zbyt duże. W rezultacie płaszczyzna frontów szafek wiszących nad aneksem kuchennym została poszatkowana dwa razy gęściej niż pozostała część.

Dla spotęgowania efektu surowości wnętrza pozbyliśmy się wszelkich uchwytów. Zawsze największe wyzwanie w tej kwestii stanowi sprzęt AGD a w tym przypadku zmywarka i lodówka. Zastosowaliśmy ciekawą konstrukcję z tzw. listwą uchwytową w tym przypadku wykonaną w całości z płyty laminowanej.

Na koniec zajęliśmy się przyległymi do sali łazienką i przedsionkiem. O ile łazienka ograniczała się do okładzin ściennych, o tyle w przedsionku sprawa była o wiele bardziej interesująca. Mianowicie należało tu rozwiązać zagadnienie okładzin ściennych z drzwiami, do łazienki właśnie, całkowicie zlicowanymi z okładzinami, a całość miała sprawiać wrażenie jednolitej płaszczyzny wykonanej z tego samego materiału. Pomimo wysokiej klasy drzwi aluminiowych wykonanych na zamówienie byliśmy dalecy od mocowania płyty laminowanej na skrzydle drzwiowym – dodałoby to drzwiom niepotrzebnego obciążenia i mogłoby zakłócić lub uniemożliwić ich pracę. Dodatkowo konstrukcja drzwi z zawiasami wewnętrznymi pozwalała na jedynie minimalne pogrubienie skrzydła – większe nie mieściłoby się w niewielką szczelinkę pomiędzy skrzydłem a ościeżnicą, przez co drzwi nie otworzyłyby się.

W efekcie, chcąc uzyskać zamierzony efekt, postanowiliśmy montować cienką płytę HPL bezpośrednio na stolarkę aluminiową drzwi. Na ściany zamierzaliśmy montować płyty laminowane zatem zaleciliśmy montaż stolarki z dwucentymetrowym przesunięciem w stosunku do ściany. Dekor płyty HPL miał być oczywiście identyczny do tego na płytach laminowanych.

Skoro problemy techniczne zostały rozwiązane, na życzenie klientki przedstawiliśmy kilka możliwości aranżacji przedsionka.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Proces realizacji

Efekt końcowy

Pomysł pod skosem
Mała, trudna, przytulna